Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Jak uspokoić płaczącego noworodka?

Pierwsze dni, tygodnie z noworodkiem bywają naprawdę trudne. Nasze ciało, po ogromnym wysiłku jakim przecież jest poród, zmienia się nie do poznania. I wcale nie chodzi mi o zmiany wizualne, ale te fizyczne. Do tego należy dodać zmęczenie, nieprzespane noce oraz najgorszy koszmar każdej mamy - płacz. Noworodek nie potrafi mówić. To oczywiste. Nie powie nam, że jest głodny. Nie poprosi o zmianę pieluchy i tak dalej. Jego jedyną formą komunikacji jest właśnie płakanie. Podobno z czasem mamy uczą się rozpoznawać jaką potrzebę sygnalizuję rodzaj płaczu dziecka. Mi się to nigdy nie udało. Może jestem za mało spostrzegawcza. Wiele razy, kiedy mały jest nakarmiony i przewinięty, sfrustrowana zastanawiam się dlaczego jego symfonia płaczu wciąż trwa. Mam ochotę spytać go czego potrzebuję, ale przecież nie otrzymam odpowiedzi. To bezcelowe. Istnieją jednak sposoby na uspokojenie płaczącego noworodka. Sposoby, które u nas doskonale się sprawdzają i ratują nam życie.

Noworodek - rozwój i pierwsze wspólne chwile

Miesiąc. To dużo czy mało? Wydaje się że to wcale nie tak dużo. 30 lub 31 dni. Jednak w przypadku noworodka to ogrom czasu. W zaledwie cztery tygodnie ten mały człowiek zmienia się diametralnie na tyle różnych sposobów. Każdy dzień przynosi coś nowego. Każdy dzień ma ogromne znaczenie i wart jest zapamiętania. Bo chwile, kiedy nasz maluch jest noworodkiem są ulotne i mijają niesamowicie szybko. Zdecydowanie zbyt szybko.