Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2018

Historia mojego porodu - wspomnienie, które chciałabym wymazać

Drugi poród powinien być łatwiejszy. Cały ten proces powinien przebiegać szybciej i sprawniej. Tak przynajmniej słyszałam, ale nie mogę zgodzić się z tą teorią. Jeśli mam być szczera to muszę powiedzieć, że mój drugi poród był znacznie gorszy niż pierwszy. Wspominając ten moment pełna jestem mieszanych uczuć. Minął tydzień a ja wciąż przetwarzam to w jaki sposób mój synek pojawił się na świecie. I niestety towarzyszą temu negatywne emocje. Być może dlatego, że moje dwa porody były zupełnie różne a ten drugi został nieco przyspieszony.

9 miesiąc ciąży - jedna wielka gehenna

Zarysuje Wam pewien obrazek. Kobieta w zaawansowanej ciąży tryska energią i optymizmem. Wygląda kwitnąco, czuje się wspaniale i generalnie jest chodzącą reklamą stanu błogosławionego. Widzicie ją? To nie ja. Z całą pewnością. Ja jestem jej całkowitym przeciwieństwem. Dla mnie ten ostatni miesiąc ciąży jest istną męczarnią. A upalna pogoda, która trwa już od kilku tygodni tylko ją potęguje. Kilka deszczowych dni to obecnie moje największe marzenie. Jestem skłonna odtańczyć tradycyjny afrykański taniec, jeśli to faktycznie miałoby sprawić, że z nieba spadnie choć kilka kropel.