Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

Nowa kuchnia w kilka dni - to jednak możliwe

Będę szczera. Od samego początku nie lubiłam swojej kuchni. Tak się jakoś złożyło, że kupowaliśmy mieszkanie jeszcze mieszkając w Irlandii. W cały ten proces były zaangażowane osoby trzecie, które bardzo nam pomogły, ale też decydowały za nas tu na miejscu po wcześniejszych rozmowach z nami. I jak to zwykle bywa, nie wszystko poszło zgodnie z planem. A w zasadzie jedna konkretna rzecz wyszła nie zupłnie tak jak chciałam. A był to kolor mojej kuchni. Marzyła mi się kuchnia w kolorze brudnego białego czy delikatnej kości słoniowej. Zamiast tego dostałam żółty kolor, który nie do końca wpisywał się w moje oczekiwania. Minęły już prawie dwa lata odkąd się wprowadziliśmy do naszego mieszkania i szczerze? Byłam coraz bardziej zmęczona tym kolorem, który zupełnie nie pasował do moich wyobrażeń. Zapragnęłam to zmienić. Oczywiście wymiana wszystkich frontów po tak krótkim czasie użytkowania nie wchodziła w grę. Było to po prostu zbyt kosztowne, szczególnie, że przecież mam całkiem nową kuchnię.

Zdjęcia jako obraz - recenzja fotoobrazu od Saal Digital

Przyznam, że byłam bardzo ciekawa fotoobrazów od firmy Saal Digital. Jak tylko zobaczyłam, że można zgłosić się do ich recenzji, w mojej głowie raptownie pojawił się pomysł co na nich umieścić. Moja siostra stawia swoje pierwsze kroki w sztuce fotografii i od początku wiedziałam, że to właśnie jej zdjęcia zawisną na mojej ścianie. Tym sposobem zyskałam nie tylko sentymentalną pamiątkę, ale też piękną ozdobę na ścianie.

Remont pokoju dziecięcego - co zrobić by ściany nabrały charakteru i zachwyciły nasze dzieci?

Każda mama spodziewająca się dziecka w końcu staje przed tym wyzwaniem. Przygotowanie miejsca dla malucha, który niebawem pojawi się na świecie. Czy to kącika w sypialni rodziców czy od razu całego pomieszczenia. U nas akurat padło na remont całego pokoju, który już zamieszkuje nasza córka. Musimy tak go zorganizować by było miejsce dla dwulatki i dla niemowlaka. Nasze mieszkanie nie jest wcale takie duże, więc organizacja przestrzeni jest kluczowa. W szale przeszukiwałam internet szukając inspiracji. Znalazłam kilka fajnych pomysłów i szybko przeszłam od planowania do czynów. Teraz mój dom wygląda jakby przeszło w nim tornado a ja biegam z wałkiem od jednej ściany do drugiej. Chyba powoli włącza mi się syndrom wicia gniazda.

Kolekcjonowanie wspomnień - recenzja fotozeszytu od firmy Saal Digital

Wspomnienia są wyjątkowo ulotne. Z czasem nawet te najpiękniejsze chwile zacierają się w naszej pamięci. Lubimy je dokumentować i kolekcjonować. Otaczać się nimi codziennie i wracać do nich pamięcią. A nie ma lepszego sposobu na utrwalenie naszych wspomnień niż kolekcjonowanie zdjęć. A w dzisiejszych czasach mamy wiele możliwości przechowywania i wykorzystania ich.

Dziesięć poniżej zera - Whitney Barbetti

Już, kiedy natknęłam się na zapowiedzi ,,Dziesięć poniżej zera", wiedziałam, że jest to książka, którą chcę przeczytać. Uwielbiam książki New Adult, więc bez trudu dałam się kupić ciekawemu opisowi. Okładka, która przykuwa wzrok tylko mnie zachęciła. Z niecierpliwością czekałam, aż ta książka wpadnie mi w ręce. Trochę jak dziecko oczekujące Gwiazdki. Miałam ogromne oczekiwania. Czy ,,Dziesięć poniżej zera" im sprostało? Czy może zawiodłam się jak nigdy wcześniej?

Małe, duże zmiany na blogu

Tak to już bywa, kiedy matka męczona nocnymi kopniakami nie może spać, różne pomysły wpadają jej do głowy. Szczególnie, że ostatnio mam wyjątkowo wiele werwy do działania i ciągle sprzątam, planuje remont i przeorganizowuje swoją przestrzeń. W końcu ta moja mała rewolucja dotarła też tutaj. A od jakiegoś czasu drażnił mnie wygląd mojego bloga czy przydługa nazwa. Tak to już jest, że coś co nam się wydawało dobrym rozwiązaniem na początku, po czasie przestaje nim być.

Dlaczego milczymy, kiedy babcie przekraczają granice?

Większość babć rozpieszcza swoje wnuki. To fakt. I nie ma nic złego o ile nie narusza to kompletnie zasad jakie próbuje wpoić dziecku jego matka. Tyle, że niektóre babcie wznoszą rozpieszczanie na zupełnie inny poziom, tak, że biedna mama ledwo daje radę okiełznać swoją pociechę. Nie muszę się rozglądać ani zbyt daleko ani zbyt dokładnie by dostrzec takie przypadki. I bardzo często matki wtedy milczą. Dlaczego? Powodów może być wiele. W końcu w niejednym domu babcia zajmuje się dzieckiem, kiedy mama pracuje. Spędza z naszym dzieckiem całe dnie i wiele jej zawdzięczamy. Więc trochę głupio, a może nawet nie wypada, zwracać jej uwagi. Koniec końców tak dużo dla nas robi. Tyle, że to błędny i niezdrowy sposób myślenia. Bo finalnie to my, mamy, będziemy się mierzyć z konsekwencjami.

24-28 tydzień ciąży

Dziwna sprawa z tym upływem czasu. Z jednej strony mam wrażenie, jakby stanął w miejscu. Z drugiej, dni mijają tak szybko, że ledwie rejestruje rozpoczęcie kolejnego tygodnia ciąży. Minął już miesiąc od mojego ostatniego ciążowego wpisu a czuje się jakbym pisała go zaledwie wczoraj. Do porodu zostały mi niecałe trzy miesiące, i jak dłużej nad tym pomyślę, zaczynam panikować. Bo tak wiele zostało do przygotowania a czas pędzi tak szybko, że wymyka mi się przez palce.