Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

5 tydzień ciąży

Według moich własnych obliczeń oraz wyników badań krwi wychodzi na to, że właśnie wkraczam w piąty tydzień ciąży. Nie jest to jeszcze stu procentowo pewien czas ciąży, bo dopiero wizyta u lekarza i usg potwierdzi ten termin. Jadnak na to będę musiała poczekać jeszcze kilka dni. Wciąż oswajam się z tą niemałą rewolucją w moim życiu. Myśl o  drugim dziecku błądziła gdzieś z tyłu mojej głowy od czasu, kiedy w moim życiu pojawiła się moja cudowna Klara. Patrząc w jej śliczne niebieskie oczka, chwytając jej malutkie paluszki i doświadczając potęgi tych cudownych pierwszych wspólnych chwil razem, wiedziałam, że będę chciała przeżyć to wszystko po raz kolejny. Tylko w moich planach miało się to wydarzyć dopiero za jakiś czas, ale jak to w życiu bywa nasze plany stale ulegają korektom czasem świadomie a czasami zupełnie przypadkowo.

Dwie kreski

Ostatnio zaglądałam tu aż miesiąc temu. Pochłonął mnie niewielki remont w domu, początek studiów a do tego ostatnio czułam się nad wyraz zmęczona. W pracy ledwo udawało mi się ustać na nogach a kiedy już wracałam do domu moje chęci do robienia czegokolwiek były równe zeru. Codziennie motywowałam się do napisania czegoś nowego, lecz wszystko zaczynało się i kończyło tylko w mojej głowie. Aż w końcu poznałam przyczynę mojego braku energii i to ostatecznie popchnęło mnie do działania.